Polska w Unii
Na jakie priorytety powinniśmy postawić w nadchodzącej kadencji Parlamentu Europejskiego? – to pytanie padło w dzisiejszej debacie przedwyborczej kandydatów do PE z Warszawy.
Oto moja odpowiedź:
W polskim interesie jest Unia silna i zjednoczona – zdolna chronić nas przed wpływami Rosji i sił skrajnie nacjonalistycznych i populistycznych: Putina, Salviniego, Erdogana, Orbana, w Polsce: Kaczyńskiego czy Korwina z Narodowcami.
W polskim interesie jest Unia bezpieczna klimatycznie i energetycznie, wyrównująca różnice społeczne i szanse. Skutecznie redukująca globalne ocieplenie i inne presje związane ze zmianami klimatu jak presję migracyjną. Inwestująca w energię odnawialną i zielone miejsca pracy, redukująca zanieczyszczenie powietrza i zapobiegająca przedwczesnym zgonom 800 tys. mieszkańców Europy i ponad 50 tys. Polek i Polaków rocznie. Wyrównująca poziom życia i stojąca na straży równych praw kobiet i mniejszości: osób z niepełnosprawnościami, LGBT+ i innych.
Wreszcie, w polskim interesie jest Unia zrównoważonego rozwoju gospodarczego – konkurencyjna wobec Chin czy USA. Rozwijająca innowacje. Tworząca przyjazny klimat i mechanizmy wspierające tworzenie miejsc pracy w Europie – abyśmy to my byli światowym eksporterem innowacji, usług cyfrowych, urządzeń produkujących energię ze słońca i wiatru, zdrowej żywności. Tylko jako część dużego wspólnego rynku UE Polska ma szansę konkurować z takimi potęgami gospodarczymi jak USA czy Chiny.